„Nigdy
więcej” takim hasłem można podsumować naszą dyskusję o ostatniej książce
Mariusza Urbanka Marian Eile. Poczciwy
cynik z „Przekroju”. Tytuł sugeruje, że mamy do czynienia z biografią. Tym
razem autor skupił się jednak na opisie rzeczywistości, w której Marianowi Eile
i jego współpracownikom przyszło tworzyć najpopularniejsze czasopismo PRL.
Książkę uznałyśmy za godną polecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz