wtorek, 26 listopada 2019

SPOTKANIE DYSKUSYJNEGO KLUBU KSIĄŻKI

         
Podczas listopadowego spotkania DKK rozmawialiśmy o książce Małgorzaty Rejmer pt. „Błoto słodsze niż miód. Głosy komunistycznej Albanii”.
Autorka debiutowała w roku 2009 powieścią pt. „Toksymia”. Została wówczas doceniona przez krytyków, otrzymała wiele nominacji do prestiżowych nagród (m.in. Nagrody Literackiej Gdynia i Nagrody Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek). Prawdziwym przełomem w jej karierze okazał się jednak opublikowany w 2013 zbiór reportaży „Bukareszt. Kurz i krew”, za który otrzymała Nagrodę „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej, była także nominowana do Nagrody Literackiej Nike i Paszportu „Polityki”. Podobne reakcje zaobserwować można w przypadku jej ostatniego dzieła. „Błoto słodsze niż miód” zachwyciło krytyków literackich (otrzymała Paszport „Polityki”, znalazła się wśród finalistów nagrody Nike), ale też wielu miłośników reportaży. Ci, którzy mają za sobą lekturę „Bukaresztu” z pewną obawą przystępowali do czytania „Błota...”. Tematyka podobna – życie ludzi pod rządami krwawych dyktatorów. Czy można napisać coś nowego, poruszającego, co nie znuży przez podobieństwo losów ofiar wszystkich systemów totalitarnych? Okazało się, że tak. Wpłynął na to talent autorki oraz specyfika komunistycznej Albanii, która pod rządami Envera Hoxhy funkcjonowała jak odizolowany skansen, w którym absolutnie wszystko podporządkowane było jego obsesjom i lękom. Małgorzata Rejmer, dzięki rozmowom z Albańczykami zamieszkującymi prowincjonalne tereny kraju, pokazuje jak łatwo można było zamienić życie przeciętnego człowieka w piekło. Lwia część reportażu opowiada o przeszłości, znajdziemy tu także wypowiedzi związane z teraźniejszością, które dziwią - blisko połowa obywateli Albanii nie uważa Envera Hoxhy za despotę i mordercę. „Błoto słodsze niż miód” opowiada o tym, co Albańczycy pamiętają, ale także o czym pamiętać nie chcą i co, wbrew logice, gloryfikują. Przypominają się tu wypowiedzi rozmówców Swietłany Aleksijewicz z czytanej przez nas książki „Czasy secondhand”.
Książka niełatwa w lekturze, ale godna polecenia. Doceniłyśmy wnikliwość i talent literacki Małgorzaty Rejmer. Autorka dostarczyła nam również wiele tematów do dyskusji i niestety gorzkiej refleksji o naturze ludzkiej. "Historia uczy, że ludzkość niczego się z niej nie nauczyła" - niestety to stwierdzenie Hegla z przełomu XVIII i XIX w. pozostaje aktualne do dziś. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz