Kolejny rok za nami. Styczeń sprzyja rozmyślaniom o przemijaniu -
taki też temat wybraliśmy na nasze spotkanie Koła Przyjaciół Biblioteki.
Uczestnicy dzieli się swoimi, nie zawsze łatwymi,
doświadczeniami związanymi z adaptacją do upływającego czasu. Najwięcej uwagi poświęciliśmy jednak pozytywnym
aspektom wkraczania w wiek emerytalny. Ten okres życia człowieka ma swoje wady,
do których należy przede wszystkim osłabienie psychofizyczne organizmu i
pogorszenie sytuacji finansowej, ale ma też zalety. Jedne z najistotniejszych
to uwolnienie od rutynowych zajęć i sztywnego planu pracy, a także ogrom
wolnego czasu. Aby jednak ten czas wykorzystać w sposób satysfakcjonujący i z
poczuciem sensu, należałoby o nim pomyśleć dużo wcześniej. Dom rodzinny,
przedszkole, szkoła, biblioteki, rozmaite kluby czy domy kultury wyrabiają w
nas aktywną postawę, a przez to w pewien sposób przygotowują do „trzeciego
wieku”. Ważne jest, by zaszczepionych w tym czasie zainteresowań nie
zaprzepaścić i kiedy nadejdzie czas „wolności” w pełni i z radością się im
oddać. Oferta instytucji kulturalnych i oświatowych dla emerytów z roku na rok
staje się bogatsza. Nikt nie jest skazany na żywot stereotypowego staruszka,
który w ironiczny sposób przedstawił w jednym ze swych wierszu Julian Tuwim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz