„Narzeczona Schulza” Agaty Tuszyńskiej to
zbeletryzowana biografia Józefiny Szelińskiej. Autorka w podtytule zamieściła
znaczące słowo „apokryf” - o tytułowej
bohaterce wiadomo bowiem niewiele. Zachowały się pewne wzmianki w dziennikach
Zofii Nałkowskiej oraz w listach Schulza
do innych kobiet. Możemy także podziwiać
piękne, realistyczne portrety namalowane przez niego. Trochę więcej o Szelińskiej
dowiadujemy się z jej korespondencji z Jerzym Ficowskim, wielkim znawcy życia i
twórczości Brunona Schulza. Agacie Tuszyńskiej, mimo niezbyt obfitych
materiałów źródłowych, udało się stworzyć bardzo ciekawy obraz kobiety, która
miała szczęście (?) zostać narzeczoną kontrowersyjnego geniusza. Odcisnął
on piętno na całym jej życiu. Na nic
marzenia o pracy dającej satysfakcję i
takimże związku. Z nim się żyć nie dało,
bez niego również.
Recenzenci różnie oceniają ostatnią książkę
Tuszyńskiej. Dla niektórych, to tylko „tani romans”, nam jednak bardzo
przypadła do gustu. Dużo tu szczegółów z życia codziennego
Drohobycza oraz cała kopalnia wiedzy o przedwojennym świecie artystycznym. Autorka przedstawiła też bardzo
wiarygodny portret kobiety, której życie stanęło do góry nogami, kiedy na jej drodze stanął Brunon Schulz. Dodatkowe
atuty to piękny styl opowieści i wzbogacenie jej o zdjęcia głównych bohaterów i
szkice Schulza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz