wtorek, 30 grudnia 2014

Dlaczego "Biblia" i "Ulisses" były książkami zakazanymi - spotkanie Koła Przyjaciół Biblioteki

Grudniowe spotkanie Koła Przyjaciół Biblioteki poświęciliśmy dyskusji o książkach, które z różnych powodów umieszczano na indeksach ksiąg zakazanych.  W prezentacji  przygotowanej na to spotkanie, przedstawione były tytuły, które wydają się oczywiste oraz takie, które budziły zdziwienie. Czasy reformacji czy wszechwładza dyktatorów sprawiały, że zakazem publikowania obejmowano mnóstwo autorów. Z bibliotek, księgarń i wydawnictw usuwano i niszczono te pozycje, które uznano za „nieprawomyślne”. W Polsce,  w latach 1945-1957, takiej czystce poddano ponad  5 tys. tytułów.  Uznanie dzieł Miłosza, Fiedlera, Kamińskiego i Kossak-Szczuckiej za zakazane uznano za oczywiste.  Zdumienie wzbudził jednak fakt, że z półek musiały zniknąć także książki Agathy Christie, Karola Maya, Mniszkówny i Courths-Mahler. Podobne reakcje wywołały tytuły, które w demokratycznych krajach Zachodu były „napiętnowane”:  Ulisses, Zabić drozda, Buszujący w zbożu, Grona gniewu czy Lot nad kukułczym gniazdem. Czyżbyśmy, niezależnie od epoki i ustroju, nie lubili tego co łamie stereotypy i zmusza do myślenia?







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz