"Baronowa
jazzu” Hannah Rothschild, książka omawiana na listopadowym
spotkaniu klubu, to swoista saga rodzinna. Autorka, cioteczna wnuczka
tytułowej bohaterki Pannonici, podjęła się karkołomnego zadania
napisania biografii jednej z najbardziej kontrowersyjnych postaci w
dziejach tego rodu. O skali trudności może świadczyć fakt, że
poszukiwanie materiałów do stworzenia wiarygodnej opowieści trwało
ponad dwadzieścia lat. Wśród członków rodziny Pannonica była
tematem tabu. Ponadto, jedną z zasad rodziny Rothschildów było
niszczenie rozmaitych dokumentów. W efekcie mamy, być może
niepełny, ale bardzo fascynujący portret kobiety odważnej,
łamiącej konwenanse, z pasją podchodzącej do wszelkich działań.
Opinie
osób biorących udział w dyskusji były zróżnicowane.
Zdecydowana większość uznała „Baronową jazzu” za
jedną z lepszych książek, które mieliśmy okazję omawiać na
naszych spotkaniach. Podobał się piękny styl i frapująca
treść. Autorka przedstawiła blaski i cienie rodu Rothscchildów
oraz rozwój jazzu na dramatycznym tle społecznym. Lata
pięćdziesiąte i sześćdziesiąte dla Afroamerykanów, którzy są
twórcami tego gatunku, były wyjątkowa trudne. Wnikliwie
przedstawiony został też portret psychologiczny Pannonici. W
skondensowanej formie autorka przedstawiła mnóstwo informacji do
przemyśleń i burzliwej dyskusji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz